Kulczyki do samochodu z reguły są niewielkie. Mimo że wielu kierowców doczepia do nich różnego rodzaju breloczki, czy inne ozdoby, które ułatwiają ich znalezienie w torebce bądź kieszeni, to niestety nie jest rzadkością, kiedy znikają i za nic nie można ich odnaleźć. Zgubienie lub kradzież dla każdego posiadacza pojazdu to niemały kłopot. Jak wygląda dorabianie kluczy samochodowych? Z jakich elementów się składają? Co zrobić w przypadku kluczyka zatrzaśniętego w środku auta? O tym wszystkim można przeczytać poniżej!
Z jakich elementów zbudowany jest kluczyk do samochodu?
Budowa kluczyka samochodowego zależna jest przede wszystkim od wieku samochodu. Najprostsze w budowie są klucze w starszych modelach pojazdów. Składają się one bowiem jedynie z grotu (części wkładanej do zamka) i obudowy. Natomiast nowsze samochody praktycznie zawsze dodatkowe wyposażone są w Immobilizer, czyli elektroniczne zabezpieczenie uniemożliwiające niepowołane uruchomienie pojazdu oraz sterowanie zamkiem centralnym (zamykanie i otwieranie wszystkich drzwi jednocześnie). Sterowanie wyposażone jest w baterię, która może być trwała nawet przez okres dwóch lat! Kiedy zacznie się wyczerpywać, pewnie pojawią się problemy z jej działaniem. Ceny za dorabianie kluczy samochodowych są zróżnicowane. Wszystko zależy od tego, do jakiej usterki dojdzie.
Uszkodzony grot klucza
Uszkodzenie grota kluczka to najczęstsza usterka. Zwłaszcza jeżeli klucze nie są składane. Na taką sytuację ma wpływ także sposób jego przechowywania. Wielu kierowców nie przykłada dużej wagi. Grot kluczyka bezmyślnie wrzucony do kieszeni spodni, damskiej torebki, czy szuflady znacznie szybciej może się uszkodzić lub nawet złamać. Niestety bez niego auto na pewno nie ruszy, ponieważ jest on potrzebny do przekręcenia stacyjki. Kiedy grot zostanie zniszczony, konieczne będzie jego dorobienie. W lepszej sytuacji są osoby, które posiadają klucze zapasowe. Wtedy procedura wygląda podobnie jak w przypadku innych np. mieszkaniowych . Specjalista przy pomocy frezarki dokładnie metalową część. Jeśli właściciel samochodu nie ma zapasowego klucza lub on także jest uszkodzony, to konieczne będzie pobranie wzoru z wkładki zamka.
Kodowanie immobilizera, czyli kiedy zawodzi elektronika
Immobilizer to niezwykle przydatny element, ale tylko do czasu, kiedy nie zacznie ulegać awarii. Wtedy kierowca nie tylko nie będzie mógł uruchomić samochodu, ale też z całą pewnością zrobi się bardzo nerwowy. Szczególni, jeśli będzie się śpieszył do pracy, czy gdziekolwiek indziej. Kodowanie kluczy będzie potrzebne, kiedy po włożeniu i przekręceniu ich w stacyjce, silnik nie zapali. Całkiem możliwe, że na desce rozdzielczej migotać będzie kontrolka z symbolem kluczyka. W tej sytuacji przymusowo trzeba będzie kupić część zamienną i dokonać naprawy. Choć można to zrobić samemu, to bez elementarnej wiedzy lepiej powierzyć to zadanie elektrykowi.
Jak przebiega dorabianie kluczy elektronicznych?
Chociaż elektronika ułatwia życie w wielu aspektach, to dorabianie klucza elektronicznego jest dość skomplikowane. Najprostszym rozwiązaniem jest zaprogramowanie kodu z immobilizera, do tej pory używanego przez właściciela pojazdu. Kiedy nie jest to możliwe, to prawdopodobnie nie obejdzie się bez wymiany kodów we wszystkich urządzeniach. Z tym że to rozwiązanie dla właściciela pojazdu jest to najgorsze rozwiązanie, ponieważ bardzo kosztowne. Brak zaawansowanej wiedzy uniemożliwia wykonywanie usługi na własną rękę. Immobilizery zbudowane są w taki sposób, że transponder (w dużym skrócie jest to urządzenie odbierające i wysyłające sygnały) jest najważniejszy. To właśnie dzięki niemu możliwe jest uruchomienie pojazdu. Natomiast nie każdy będzie kompatybilny z danym pojazdem. Ich współgranie należy sprawdzić jeszcze przed obiorem samochodu z warsztatu lub serwisu.
Awaria pilota do centralnego zamka i co dalej?
Również pilot do centralnego zamka nie jest niezniszczalny i może ulec awarii. Chcąc go dorobić, kierowca ponownie musi liczyć się z tym, że poniesie niemałe koszty. Niestety obecne ceny elektroniki są wysokie. Przy wykonywaniu kopii pilota do zamka centralnego niezbędne będzie kodowanie kluczyka. Aby pilot działał prawidłowo, trzeba dopasować go do konkretnego modelu pojazdu. Kodowanie może odbywać się poprzez, chociażby:
- Naciskanie przycisków na pilocie. Ta metoda dotyczy głównie japońskich samochodów.
- Wykorzystanie gniazda EOBD (specjalne złącze).
- Sekwencję ruchów kluczykiem w stacyjce.
Kiedy konieczne jest awaryjne otwieranie samochodu?
Kierowca na co dzień raczej nie rozmyśla o tym, co zrobi, kiedy nie będzie miał możliwości otwierania samochodu w sytuacji awaryjnej. Kiedy może się taka wydarzyć? Wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Opuszczenie pojazdu dosłownie na moment i zatrzaśnięcie kluczyków wbrew pozorom nie jest rzadkości. Zwłaszcza gdy kierowca jest zdenerwowany, nieuważny lub zwyczajnie mu się śpieszy. Takie wydarzenie może okazać się bardzo niekomfortowe. Tym bardziej, gdy nastąpiło z daleka od domu i cywilizacji np. na polnej drodze, czy w lesie.
Zatrzaśnięte kluczyki a popełniane błędy
Z całą pewnością zatrzaśnięte kluczyki w samochodzie dla kierowcy to duży problem. W o wiele lepszym położeniu są ci, którzy mogą w każdej chwili wrócić do domu po zapasowy komplet lub poprosić o jego przywiezienie kogoś bliskiego. Co prawda, pewnie nie obędzie się bez spóźnienia i zepsutych nerwów, ale też bez większej szkody. W odwrotnej sytuacji, kiedy nie można liczyć na zapasowe kluczyki, ponieważ kierowca ich nie posiada lub jest zbyt daleko od domu, sprawa się komplikuje. Niestety w takim momencie najczęściej ponoszą emocje i nie trudno popełnić błąd. Najgorszym pomysłem będzie próba otworzenia zamka przy pomocy innych przedmiotów np. scyzorykiem, drutem, czy spinaczem biurowym. Decydując się na ten krok, kierowca musi mieć na uwadze, że istnieje spore ryzyko. Może bowiem zniszczyć wkładkę, a nawet cały mechanizm. Tym sposobem jedynie pogorszy już i tak patową sytuację. Są inne alternatywy!
Zatrzaśnięte kluczyki a wybijanie szyby
Choć wybita szyba raczej nie jest przyjemną wizją, ale jeżeli nie ma innego wyjścia, to trzeba będzie zaryzykować. Jednak koniecznie trzeba pamiętać o zachowaniu wszelkich środków ostrożności. Pod żadnym pozorem nie należy wybijać szyby przy pomocy gołej ręki, ponieważ może dojść do jej pokaleczenia i złamania. Znacznie lepiej sprawdzi się do tego zadania ciężki przedmiot np. kamień. Dobrze jest nim rzucić z niewielkiej odległości od strony pasażera. Takie działanie pozwoli uniknąć odłamków szkła na siedzeniu kierowcy. Niestety wybicie szyby będzie kierowcę sporo kosztować, ponieważ ostatecznie będzie trzeba wstawić nową.
Jak wygląda awaryjne otwieranie drzwi metodą „na wieszak”?
Metoda „na wieszak” jest stosunkowo skuteczna, ale niesie też za sobą ryzyko. Polega na tym, że między słupkiem a drzwiami zostaje wsunięta poduszka powietrzna. W następnym kroku konieczne jest jej napompowanie. Drzwi zostaną na tyle uchylone, że będzie można w szczelinę włożyć „wieszak”. Oczywiście mało kto wozi go przy sobie, ale przecież można go zastąpić, chociażby drutem i przy jego pomocy sięgnąć po klamkę bądź klucze. Z tym że w trakcie wykonywania tych czynności może dojść do uszkodzenia lakieru, uszczelki lub ramki wokół drzwi.
Usługi ślusarskie jako najskuteczniejsza metoda
Obie powyższe metody otwierania awaryjnego mogą być skuteczne, ale wiąże się z nimi zarówno ryzyko, jak i koszty. Najprościej jest więc poprosić o pomoc fachowca, czyli ślusarza. Dzięki temu, że wyposażony jest w specjalny zestaw kluczy do otwierania zamków samochodowych, to kierowca ma całkowitą pewność, że w samochodzie nie zostaną uszkodzone żadne podzespoły. Usługi ślusarskie z reguły odbywają się bez obecności klienta, ale za to są dość szybkie i stosunkowo tanie w porównaniu do innych, wcześniej wspomnianych metod. Koszt ich wykonania zależny jest w dużej mierze od wybranego sposobu, modelu auta, czy pory interwencji. Jasne jest to, że usługa nocna będzie droższa.
Dodaj komentarz